Urodziła się 15 sierpnia 1843 r. w Wilczynie (powiat szamotulski), a na Górny Śląsk przybyła za namową brata – ks. Stanisława Radziejewskiego. W roku 1881 duchowny przejął od Karola Miarki gazetę „Katolik”, ale ze względu na problemy z jurysdykcją duchowną po pięciu latach przekazał odpowiedzialność za gazetę swojej siostrze.
Od momentu, w którym Radziejewska przejęła zarząd „Katolika”, gazeta rozwijała się szybko i pomyślnie, co miało odzwierciedlenie w stale rosnącej liczbie pracowników i w zwiększeniu nakładu. W związku z tym firma przeniosła się do większej drukarni, która mieściła się w Bytomiu przy Paralellstr. (dzisiaj Powstańców Warszawskich).
W roku 1898 „Katolik” należał do spółki „Katolik” Verlagsgesellschaft m. b. H., a udziały podzielono następująco: Ludwika Radziejewska – 110 000 marek, Adam Napieralski – 35 000 marek, redaktor Paul Dombek – 20 000 marek i Bronisław Ruczinski – 20 000 marek.
Ludwika Radziejewska była zaangażowana w sprawę polską na Górnym Śląsku. Jedna „nie artykułami w gazecie, […] lecz nadzwyczaj trafnym sądem, doskonałem rozumieniem, najhojniejszą ręką wpływała na rozwój spraw ludu polskiego.” Dochody z „Katolika” przeznaczała na sprawy publiczne, np. rozszerzanie czytelnictwa, wsparcie towarzystw i młodzieży. W rocznicę 25-lecia „Katolika” utworzyła Śląską Pomoc Naukową – instytucję wspierającą polskojęzycznych uczniów i studentów z Górnego Śląska m.in. finansowo. Była również jedną z założycielek szkoły gospodarstwa domowego w Śremie, której celem było uczenie dziewcząt umiejętności praktycznych i wychowanie ich w duchu polskim.
Pomimo choroby (cierpiała na cukrzycę) , która przykuła ją później do łóżka, nadal aktywnie działała na rzecz edukacji dziewcząt górnośląskich. Kiedy rząd pruski wprowadził język niemiecki do szkół, zabiegała o przeniesienia szkoły dla dziewcząt ze Śremu do Orłowej (miejscowość położona dawniej w austriackiej części Śląska, dzisiaj w Czechach). Dzień przed jej śmiercią (14 października 1912 r.) uroczyście poświęcono szkołę.
Ludwika Radziejewska była kobietą pracowitą i skromną, którą należy zaliczyć do „bohaterek narodowych naszych”. W nekrologu opublikowanym na łamach „Głosu Śląskiego” z 17 października 1912 r. podsumowano, że: „słaba niewiasta, stanąwszy na posterunku, który mężom nie łatwo byłoby wypełnić, spełniła swoje zadanie tak, jakby tego i najtęższy rozum i wola mężczyzny lepiej wypełnić nie potrafiła”.
ul. Zamkowa 2
45-016 Opole (skr. pocztowa 356)
tel. 77 454 55 36
77 454 40 75
77 454 40 76
e-mail: kancelaria@opole.ap.gov.pl